**************************************************************************************************2017-04-21 piątek

Pierwszy mecz w playoffach. Jako zespół z czwartego miejsca po zakończeniu rundy zasadniczej gramy z piątym – Dolewka.pl
Późny wieczór, 22:10, ekipa bez Nikodema, Sławka, JarkaW i Tymka. Widać dużą mobilizację.

Od początku mecz zacięty. Na początku prowadzimy my, potem przeciwnik. Gra trochę skuteczniej powiększając przewagę w pewnym momencie do 12 punktów. Ale choć Dziadki cały czas walczą, kwarty przegrane 12:16, 16:19. Czyli po połowie meczu wynik 28:35. Nie jest źle.

Po przerwie rewelacyjna kwarta trzecia, 18:6 i wynik po niej 46:41. Doskonała obrona, skuteczność w ataku. Takie Dziadki mogą wygrac z każdym!

Kwarta trzecia to walka o jak najlepszy wynik końcowy, ostatecznie 10:11 i mecz wygrany 56:52.

Po raz pierwszy od razy w statystykach widać było wysoki poziom gry. Wreszcie dobre wskaźniki we wszystkich punktach.

Tylko JEDNO czerwone pole , sorry Kuba, ale rzeczywiście za niski procent – na razie powstrzymaj się od rzutów z dystansu, graj bliżej kosza!
Tym razem bez indywidualnych plusów, wszyscy dali serce i siły, każdy z grających (i niegrającyh) dołożyli swoje cegiełki do wyniku.
Widać teraz, że już prawie dwa lata konsekwentnej pracy na treningach daje efekty.

Brawo zawodnicy i brawo nasz trener II klasy !

Teraz trzymajmy kciuki w rewanżu w kolejny piątek.

pejot

***************************************************************************************************************************************************

 

 

2017-03-24 piątek

Piąty mecz, ostatni przed playoffami, z Chicago Ból przegrany 54:60.

Mecz zacięty, poza samym początkiem cały czas pościg za przeciwnikiem. Widać to po wynikach kwart: 9:11, 17:18, 14:14, 14:17.

Po prostu tego dnia Chicago było trochę lepsze. Ekipa walczyła, przyczyną porażki tylko minimalnie niższa skuteczność w rzutach i przegrana na tablicach, co nieczęsto się zdarza. Ale pochwała należy się wszystkim za ambitna walkę. Poniżej statystyki, dwa czerwone pola tylko dla zasady!

W trakcie meczu bawiłem się w komentatora i nagrywałem się na smartfonie komentarz. Nawet da się słuchać! Ale niestety nie ma możliwości wstawienia pliku mp3 ani na FB, ani tu na stronę!

pejot

*****************************************************************************************************************************************************

2017-03-10 piątek

Czwarty  mecz z Dolewka.pl WYGRANY 49:39 !!!

Na meczu nie byłem, ale Wojtek telefonicznie złożył mi sprawozdanie.
Na początku meczu Dolewka zdobyła przewagę i dość długo ją utrzymywała.
Ale od III kwarty Dziadki zaczęły doskonale bronić i poprawili się skuteczność.
Nie darmo mówi się, że mecze wygrywa się obroną. I przyzwoitą skutecznością.
I wygrana!

Statystyki:

Grali wszyscy, oczywiście gratulacje dla każdego, widać dużo zielonego, i nic nie ujmując najlepszym strzelcom PLUS dla Sławka, który wg Wojtka doskonale zagrał w ostatniej kwarcie!

pejot

*************************************************************************************************************************************************

2017-03-03 piątek

Trzeci mecz z PP przegrany 59:61.
Niska skuteczność, zryw w końcówce nie wystarczył.
W wolnej chwili wrzucę statystyki
pejot.

*************************************************************************************************************************************************

2017-02-24 piątek

Drugi mecz II rundy – z Late Basket – i kolejna porażka.
Niestety, styl i forma beznadziejna.
Poprzedni mecz z Late przegraliśmy też wysoko, 39:72, ale graliśmy bez : Małego, Pawła, Nikodem, JarkaD, JarkaW – jakby bez pierwszej piątki dzisiejszego meczu.
Ale pełen skład nic nie polepszył, a nawet było gorzej, bo rzuciliśmy  … 12 punktów mniej!

O początku było źle, a potem jeszcze gorzej.
Wyniki kwart: 10:19, 4:11, 6:20, 7:10.
I wynik meczu – 27:60.

Nie chce mi się nic więcej pisać, w szatni padło dużo mocnych słów, oby teraz coś się zmieniło.
Od tego momentu każdy kolejny mecz jest WAŻNY, jeśli chcemy mieć miejsce lepsze od ósmego.
Najlepsze nasze miejsca w LAK:
– w 2011 miejsce 5
– w 2014 miejsce 7
– w 2016 miejsce 6
Czy stać nas na lepszy wynik?

Statystyki

Dziś nikomu PLUSA nie przyznaję.
A jakie powinny być MINUSY – każdy widzi.

pejot

*************************************************************************************************************************************

2017-02-17 piątek

Pierwszy mecz II rundy – grupa silniejsza. I do razu trafiamy na mistrza   – Constructa Plus.

Doskonała frekwencja – 12 osób na ławce graczy, Robert i ja wśród ubranych. A na ławce kibiców – Kasia z Krysią!

Mecz zaczął się od naszego pudła za 3 punkty i trafienia za 3 przeciwników. I potem już było nieciekawie. Przede wszystkim – my nie trafialiśmy, przeciwnicy trafiali.  I to cała tajemnica. Kwarta I przegrana 8:18. Kwarta II przegrana 10:19. Kwarta III przegrana 6:14.  Było to zderzenie z lokomotywą – z drużyną grającą zespołowo i trafiającą celnie. U nas na boisku pojawili się wszyscy zawodnicy i prawie nikt (o tym później) nikt nie miał dnia.
I dopiero w III kwarcie, gdy spadło napięcie, zaczęła się skuteczna gra, zaczęły wpadać rzuty za 3 p. –  – przegrana tylko 14:15.

 

Statystyki

Jak widać podstawowy problem to skuteczność.  Oddaliśmy łącznie z gry 48 rzutów, trafiliśmy … 13. A przeciwnicy 26 na 55.  Nie dosyć, że 7 rzutów oddanych mniej, to 13  mniej trafionych. Jakieś 30 punktów … nieuzyskanych. Osobiste w miarę przyzwoite. Zbiórki, biorąc pod uwagę parametry wzrostowe przeciwników, też nieźle. Mniej asyst, więcej przechwytów (!), ale za dużo strat.  I jedynie nasze dwa bloki!

W Canal Plus po każdym meczu piłkarskim komentatorzy wybierają PLUSA meczu. Więc i ja wprowadzam dziś taki zwyczaj. I jednoosobowo mianuje na PLUSA meczu
Pawła – punkty, trójki, zbiórki, przechwyty. I to wszystko pomimo strat, ale wynikających z zaangażowania.
Jacka – za wejście smoka – dwie trójki. Po to wszedł!

Powinienem wskazać też dwa MINUSY – ale odpuszczę.
Jak to w szatni ktoś powiedział, nie może być gorzej.

I jeszcze – założyłem się z RobertemW o miejsce, które zajmiemy. On uważa, że piąte to szczyt, ja że powinno być minimum czwarte.  Więc do roboty, bo jak przegram, to się zrzucacie  ….

A na sali przydałby się mocny trening rzutowy – inaczej trudno wykształcić odruch warunkowy, jakim jest właśnie RZUT DO KOSZA.

pejot

***********************************************************************************************************************************************

2017-01-13 piątek

Ostatni mecz grupowy z Politechniką Poznańską, tylko bardzo wysoka poraża odbierała nam awans.

I chyba przerwa nie wpłynęła dobrze na formę – dawno nie widziałem takich problemów z grą.
Już na początku nic się nie kleiło szczególnie w ataku, parę chyba minut 0:0 i  pierwsza obudziła się PP odjechała na 10:2.
Krótko opisując – potem odrabianie, dojście, znów strata, znów dojście i ostatecznie przegrana.
Kwarta 4:11, 11:17, 10:5, 13:12.
Ostatecznie 38:45, choć na półtorej minuty przed końcem przegrywaliśmy tylko 3 punktami.
Jak widać druga połowa była nasza, obrona bardzo dobra, ale zabrakło skuteczności.
Na 70 łącznie wszystkich oddanych rzutów tylko … 19 trafionych!!!!  Szczególnie bolą brakujące punkty za nietrafione rzuty spod obręczy i osobiste.Nawet przy rewelacyjnej obronie tak niestety meczu nie da się wygrać.  I choć serce i wola walki była, coś tego dnia się nie włączyło.
Statystyki pokazują jasno przyczynę porażki! Wyraźnie widać dobra obronę i słaby atak!
Teraz miesiąc przerwy do następnej fazy, ale wg mnie wygląda na to, że w I grupie, mającej zapewnione playoffy, jesteśmy. Zaczynamy od nowa, każda kolejna gra już ma znaczenie jeśli chodzi o miejsce przed playoffami.
Poniżej statystyki:

 

Na koniec decyzja „Zarządu ChDz” – w przypadku niemożności przybycia na mecz należy to zgłosić wcześniej, tak samo przypadek dojazdu z opóźnieniem – minimum 15 minut przed meczem. Na liście mamy 15 osób i w przypadkach nieobecności zawodników z grupy bazowej może wtedy mecz zaliczyć ktoś ze starszaków ! 🙂

pejot

************************************************************************************************************************************************

2016-12-16 piątek

Czwarty mecz i pierwsza porażka …

Niestety zagraliśmy w dużym osłabieniu – kontuzje wykluczyły Małego (raczej na dłużej), Pawła (oby na krócej), a nieobecni byli: Nikodem, JarekD, JarekW.
Uff, nieciekawe. Skorzystali z tego starsi , by pojawić się na boisku i zaliczyć mecz w IX edycji LAK. Robert pograł dłużej, Wojtek i ja weszliśmy na ostatnią minutę. Dla mnie to kolejny bez przerwy od 1993 roku, , już teraz „zaliczony” tylko sezon.

A w samym meczy niestety Late Basket miało praktycznie cały czas zdecydowaną przewagę. Nam zabrakło spokoju i przede wszystkim skuteczności.
Kwarty kolejno: 7:14, 11:23, 13:18, 8:17.
I cały mecz przegrany 39:72.

Poniżej statystyki.

Następny mecz z PP dopiero 15 stycznia  2017 roku – oby do tej pory zespół wrócił do pełnego składu i skuteczności!

pejot

*************************************************************************************************************************************************

 

2016-12-09 piątek

Trzeci mecz wygrany!

Serce rośnie, po latach gry tylko dla idei, wreszcie ekipa gra na miarę oczekiwań!

Przeciwnik – TT TECHNOLOGY – zagrał bardzo ambitnie i walecznie, ale na granicy gry brutalnej. Kilka spięć, dyskusji z sędziami i wykluczenia.
I niestety kontuzja Małego – skręcony staw skokowy.
Trzymaj się, by jak najszybciej wrócić do sprawności!

Mecz rozpoczął się dziwnie – pierwsza kwarta i wynik …. 9:4, choć dość długo na tablicy widniało 4:2.
Tak jakby drużyny natrafiały na niewidoczne pole siłowe blokujące skuteczność.
Na szczęście w II kwarcie Dziadki obudziły się i od razu efekt – 18:8.
Tak samo kwarta III – 18:7.
Kwarta IV, chyba zadowolone z wysokiego prowadzenia Dziadki pozwoliły przeciwnikom na trochę więcej i kwarta przegrana 8:12.
Ale – wszyscy grali powyżej 10 minut i zdobyli punkty  (poza Wojtkiem). Wreszcie jest zespół bez jednoznacznej I piątki (tym razem zaczął w niej Paweł i zagrał doskonale). A graliśmy bez naszych „środkowych” – Krzycha i JarkaW.
Indywidualnie muszę jeszcze pochwalić Nikodema, który błyskawicznie – po długiej przerwie – wrócił do swojej dobrej skuteczności przy zrozumieniu wagi gry zespołowej!

Wygląda na to, że jesteśmy w pierwszej trójce grupy i mamy zapewnioną grę w playoffach!

Poniżej tabela – staram się w tym roku mniej używać koloru pomarańczowego!

Filmiki – w dziale  WIDEO.

pejot

**************************************************************************************************************************************************

2016-12-03 piątek

Drugi mecz wygrany!

Piątek, godz. 18:40 – i dwunastu zawodników Chyżych Dziadków Gotowych do gry! Potęga,  robi wrażenie. Nieobecni z pełnego składu to Mikołaj i Robert.
A JA już „zdegradowany”, wpisany  jako trener i kręcący filmiki …

Od początku widać było, że mecz będzie wyrównany. Pierwsze trzy kwarty jak w rolercosterze – obie drużyny wychodziły na prowadzeni 4 punktowe. Kwarty kolejno ChDz:Wyrz    14:13, 15:14, 12:16. Przez te trzy kwarty Chyże grały jakby trochę może nie sparaliżowane, ale zablokowane.

Dopiero czwarta kwarta to pobudka, odzyskanie swobody i wygrana kwarta 22:13. Tu już nie było wątpliwości, kto jest lepszy!

Poniżej statystyki

 

Jak widać mało czerwonych pól, dużo zielonych! Zwróćcie uwagę – Błażej zero start!!!! Ale jako zespół – za dużo. Zbiórki to nasza zdecydowana przewaga.
I więcej asyst. Poza wyjątkowo szczególnym przypadkiem Błażeja więcej indywidualnych ocen nie wstawiam. Było dobrze!

W zakładce WIDEO kilka filmików!

pejot
******************************************************************************************************************************************************

2016-11-18 piątek

Za nami pierwszy mecz sezonu. Po ciekawej i wyrównanej grze wygrana 7 punktami.

Na ławce kibice : Kasia, Wojtek Olejnik spełniający funkcję asystenta trenera i ja, pierwszy raz od 22 lat bez torby ze strojem ..
A w składzie 9 osób, bez Nikodema, Mikołaja i Jacka.

Na początki wyszliśmy na wyraźne prowadzenie, ale potem WLT odzyskało skuteczność i jak pokazał przebieg gry starało się przede wszystkim trójkami zdobywać punkty.
Generalnie gra była wyrównana z lekką naszą dominacją.
Kwarty odpowiednio 13:9, 14:12, 12:18, 13:6.
Oczy cieszyły ewidentnie widoczne efekty pracy na treningach, większość akcji zaczynała się z ogłaszanych zagrywek (słyszałem liczby od 1 do 5!).
Troszkę zabrakło skuteczności i niestety trochę za słaba była obrona szczególnie przeciwko przeciwnikom rzucającym za 3 p. Oddali 29 takich rzutów, na szczęście tylko 7 trafili..

Poniżej tradycyjna tabela z subiektywno – obiektywną oceną kolorami. Po to, by szybko wzrokowo ocenić mocne i słabsze elementy w grze.
Oby tak dalej, ćwiczcie tak dalej w pocie czoła – będą efekty!

W zakładce WIDEO kilka filmików z meczu.

pejot
******************************************************************************************************************************************************

2016-10-29

Jest już harmonogram gier – tradycyjnie mecze Chyżych Dziadków w układzie tygodni.

pejot

*******************************************************************************************************

2016-10-19

Właśnie ukazał się komunikat organizatora LAK.
IX już edycja rusza w piątek 4 listopada na sali PP przy ul. Jana Pawła II.

Podział na grupy:

W grupie A rywalizować będą:
1. BIG PLUS
2. CHICAGO BÓL
3. DOLEWKA.pl
4. LOBOS LOCOS
5. HOPPECKE BASKET TEAM
6. GOGGLE
7. X-TEAM

a w grupie B:
1. LATE BASKET
2. WYRZUTKI
3. WLT
4. TRITT TEAM
5. AZS POLITECHNIKA POZNAŃ
6. EURO TAPE CHYŻE DZIADKI

Teraz czekamy na harmonogram gier i zaczynamy!

pejot

*******************************************************************************************************

2016-10-15

Wkrótce kolejny sezon LAK. Chyże Dziadki wzmocnione trzema nowymi graczami trenują we wtorki na nowej sali PP!
A oto uchylamy rąbka tajemnicy i nasz wysoce prawdopodobny skład:

pejot

****************************************************************************************************************************

2016-10-15

Czas zacząć opisywać zdarzenia bieżące.

VI Turniej Chyżych Dziadków już poza nami i opisany jest w  odpowiednim folderze.

Natomiast normalną pracę treningową rozpoczęliśmy od początku  września na nowej hali Politechniki Poznańskiej przy ul. Piotrowo. Ponieważ chętnych do gry było rekordowo wielu, wynajęliśmy tam … dwa boiska. Boiska wyznaczone w poprzek, ale i tak pełnowymiarowe. Po perturbacjach organizacyjnych ze strony PP salę mamy teraz we WTORKI od. godz. 20:00.

A oto fascynująca lista uczestników gier wtorkowych:

Jedno z boisk zajmują ligowcy, którzy pod światłym kierownictwem trenera II klasy Blad Zeda uczą się i doskonalą umiejętności, jak za czasów młodości, a na drugim grają sobie dla przyjemności prawdziwi oldboje i amatorzy.

Chyże Dziadki zgłaszają oczywiście swój udział w już IX sezonie LAK! Dawno nie było tak długiej listy chętnych do gry w lidze. Do zespołu dołączyli trzej nowi zawodnicy: Mariusz Nowak (właściwie powrót), Paweł Cerkowski i Szymon Łyżwa. Nikt nie ubył. co najwyżej powoli wycofują się najstarsi …

Kończę apelem -przychodzimy na sale punktualnie !

pejot

 

*******************************************************************************************************